Melissa Hill - Dowiesz się ostatnia
Zauważyłam, że o każdej książce mówię, że jest genialna. No co zrobić albo wpadają mi w ręce takie perełki albo najzwyczajniej w świecie potrafię z każdej książki wyciągnąć to co najważniejsze. Jedno jest pewne Melissa Hill jest mistrzynią zwrotów akcji i potrafi wyprowadzić czytelnika w pole. Nie jest trudno przewidzieć zakończenie książki, ale gwarantuje wam, że czytając książki Melissy zaczniecie wątpić w swoją intuicję i możliwość przewidywania zakończenia.
"Dowiesz się ostatnia" to pełna intryg opowieść o życiu, miłości i trudnych decyzjach. Pełen wachlarz życiowych problemów opisanych w bardzo ciekawej i trochę innej formie.
Brooke, która pracuje w redakcji dostaje do przeczytania maszynopis ciekawej powieści. Poznajemy nie tylko opowieść o Brooke, ale także historię, którą ona sama czyta. Wydaje się niedorzeczne i bezcelowe, ale jeśli dobrniecie do końca książki zrozumiecie, że jest to celowy zabieg, który z jednej strony wprowadza zamieszanie, ale za to na końcu szokuje i zachwyca jednocześnie.
Pierwszy raz spotykam się z książką, która jest tak genialnie napisana i łączy dwie historie w jeden spójny wątek. Wszelkie wątpliwości, niedomówienia i sekrety, które pojawiają się podczas czytania tych historii towarzyszą zarówno nam czytelnikom jak i głównej bohaterce, ale każde pytanie, które w obecnym rozdziale zostaje bez odpowiedzi jest tylko chwilowe. Koniec książki szokuje tak bardzo, że ma się ochotę przeczytać ją od początku, żeby pozbierać myśli.
Życie pisze bardziej zaskakujące historie niż najlepsi autorzy bestsellerów…
Eve Callaghan zawsze chciała mieć męża, dom, dzieci. Natomiast jej starsza siostra, Sam, pragnęła zostać znaną dziennikarką.
Eve mieszka w Dublinie, od ponad ośmiu lat jest w związku z ukochanym mężczyzną, mają dwójkę dzieci, ale Liam nie pali się do małżeństwa. Sam, ceniona felietonistka poczytnego londyńskiego tygodnika, dzięki dwóm wydanym książkom stała się sławna. Jej chłopak nalega na ślub, lecz nie jest pewna, czy chciałaby już założyć rodzinę. A poza tym nie bardzo widzi siebie w roli gospodyni domowej przy mężu…
I bardzo współczuje młodszej siostrze, która jej zdaniem zaharowuje się na śmierć, dbając o dom, dzieci i samolubnego partnera.
Któregoś dnia Sam wpada na pewien pomysł: podczas nieobecności Liama na kilka dni zajmie miejsce Eve, wypełniając jej obowiązki, a w tym czasie młodsza siostra pojedzie na zasłużony odpoczynek do Londynu. Dzięki temu obie będą mogły się zastanowić, czego chcą od życia.
Żadna z nich nawet sobie nie wyobraża, co wyniknie z tej niewinnej zamiany ról…
A na drugiej półkuli, w Sydney, Brooke Reynolds, redaktorka znanego wydawnictwa, promującego literaturę kobiecą, z zapartym tchem śledzi historię obu sióstr…
"Dowiesz się ostatnia" to pełna intryg opowieść o życiu, miłości i trudnych decyzjach. Pełen wachlarz życiowych problemów opisanych w bardzo ciekawej i trochę innej formie.
Brooke, która pracuje w redakcji dostaje do przeczytania maszynopis ciekawej powieści. Poznajemy nie tylko opowieść o Brooke, ale także historię, którą ona sama czyta. Wydaje się niedorzeczne i bezcelowe, ale jeśli dobrniecie do końca książki zrozumiecie, że jest to celowy zabieg, który z jednej strony wprowadza zamieszanie, ale za to na końcu szokuje i zachwyca jednocześnie.
Pierwszy raz spotykam się z książką, która jest tak genialnie napisana i łączy dwie historie w jeden spójny wątek. Wszelkie wątpliwości, niedomówienia i sekrety, które pojawiają się podczas czytania tych historii towarzyszą zarówno nam czytelnikom jak i głównej bohaterce, ale każde pytanie, które w obecnym rozdziale zostaje bez odpowiedzi jest tylko chwilowe. Koniec książki szokuje tak bardzo, że ma się ochotę przeczytać ją od początku, żeby pozbierać myśli.
Opis wydawcy
Życie pisze bardziej zaskakujące historie niż najlepsi autorzy bestsellerów…
Eve Callaghan zawsze chciała mieć męża, dom, dzieci. Natomiast jej starsza siostra, Sam, pragnęła zostać znaną dziennikarką.
Eve mieszka w Dublinie, od ponad ośmiu lat jest w związku z ukochanym mężczyzną, mają dwójkę dzieci, ale Liam nie pali się do małżeństwa. Sam, ceniona felietonistka poczytnego londyńskiego tygodnika, dzięki dwóm wydanym książkom stała się sławna. Jej chłopak nalega na ślub, lecz nie jest pewna, czy chciałaby już założyć rodzinę. A poza tym nie bardzo widzi siebie w roli gospodyni domowej przy mężu…
I bardzo współczuje młodszej siostrze, która jej zdaniem zaharowuje się na śmierć, dbając o dom, dzieci i samolubnego partnera.
Któregoś dnia Sam wpada na pewien pomysł: podczas nieobecności Liama na kilka dni zajmie miejsce Eve, wypełniając jej obowiązki, a w tym czasie młodsza siostra pojedzie na zasłużony odpoczynek do Londynu. Dzięki temu obie będą mogły się zastanowić, czego chcą od życia.
Żadna z nich nawet sobie nie wyobraża, co wyniknie z tej niewinnej zamiany ról…
A na drugiej półkuli, w Sydney, Brooke Reynolds, redaktorka znanego wydawnictwa, promującego literaturę kobiecą, z zapartym tchem śledzi historię obu sióstr…
Komentarze
Prześlij komentarz