Augusta Docher - Najlepszy powód by żyć
Hej!
Książka już ma jakiś czas, więc pewnie niektórzy ją już czytali.
Powiem szczerze, że kiedy przeczytałam "Najlepszy powód by żyć" to nie byłam nią jakoś specjalnie zachwycona, ale dużo o niej myślałam i doszłam do pewnych wnisoków.
Książka jest bardzo fajna, mądra i ucząca, ale szczególnie dla ludzi, którzy mają "naście" lat i myślę, że też głownie dla tego wieku jest poświęcona.
Jak wiele książek pokazuje jak ważna jest miłość, ale przede wszystkim wybaczenie i otaczanie się dobrymi ludźmi.
Dominka mierzy się z największą tragedią w jej życiu i jak na razie nie ma ochoty dalej żyć, ale na jej drodze stają ludzie, którzy robią wszystko aby jej pomóc - chociaż bez większych skutków. Kiedy przez przypadek poznaje Marcela, jej życie robi obrót o 180 stopni. To dzięki niemu staje na nogi i walczy dalej, żeby żyć normalnie, ale jak się okazuje później Marcel też boryka się ze swoją przeszłością. Czy to nie zburzy jego relacji z Dominiką? Nie odpowiem wam oczywiście na to pytanie, ale zachęcam do przeczytania. Dodatkowo historia, którą czytamy została napisana na faktach, więc myślę, że warto poświęcić jej trochę uwagi.
Super książka pokazująca miłość, zdradę, wybaczenie i zaufanie. Jak ważne jest to by nie oceniać człowieka po okładce. Udowadniająca, że jeśli będziemy wierzyć w to co słyszymy od osób trzecich nigdy nie znajdziemy szczęścia. Musimy ryzykować bo nie mamy do stracenia nic, a zyskać możemy bardzo wiele.
Opis od wydawcy
Wszystko trwało ułamek sekundy. Błysk ognia i nagle jestem w ognistej kuli. Dociera do mnie, że się palę. Jestem żywą ludzką pochodnią.Dominika budzi się po kilku dniach.
Wie, że to był wypadek ukochany ojciec wcale nie chciał jej zabić.
Teraz, kiedy on jest w więzieniu, ona leży w szpitalu i walczy o życie.
Chociaż właściwie, to inni walczą za nią, ponieważ ona się już poddała.
Ale to, co miało być końcem, okazuje się być początkiem…
Przewrotny los stawia na jej drodze ambitnego młodego lekarza, który dostrzega w niej coś więcej niż tylko pacjentkę. Gdy on będzie leczył jej ciało, jego brat Marcel, czarna owca szanowanej rodziny, spróbuje uleczyć jej duszę.
Tylko czy to jest w ogóle możliwe? Czy pęknięte serce potrafi jeszcze kochać?
I czy ktoś, kto ma tyle powodów, by się zabić, odnajdzie ten jeden, by żyć?
Książka już ma jakiś czas, więc pewnie niektórzy ją już czytali.
Powiem szczerze, że kiedy przeczytałam "Najlepszy powód by żyć" to nie byłam nią jakoś specjalnie zachwycona, ale dużo o niej myślałam i doszłam do pewnych wnisoków.
Książka jest bardzo fajna, mądra i ucząca, ale szczególnie dla ludzi, którzy mają "naście" lat i myślę, że też głownie dla tego wieku jest poświęcona.
Jak wiele książek pokazuje jak ważna jest miłość, ale przede wszystkim wybaczenie i otaczanie się dobrymi ludźmi.
Dominka mierzy się z największą tragedią w jej życiu i jak na razie nie ma ochoty dalej żyć, ale na jej drodze stają ludzie, którzy robią wszystko aby jej pomóc - chociaż bez większych skutków. Kiedy przez przypadek poznaje Marcela, jej życie robi obrót o 180 stopni. To dzięki niemu staje na nogi i walczy dalej, żeby żyć normalnie, ale jak się okazuje później Marcel też boryka się ze swoją przeszłością. Czy to nie zburzy jego relacji z Dominiką? Nie odpowiem wam oczywiście na to pytanie, ale zachęcam do przeczytania. Dodatkowo historia, którą czytamy została napisana na faktach, więc myślę, że warto poświęcić jej trochę uwagi.
Super książka pokazująca miłość, zdradę, wybaczenie i zaufanie. Jak ważne jest to by nie oceniać człowieka po okładce. Udowadniająca, że jeśli będziemy wierzyć w to co słyszymy od osób trzecich nigdy nie znajdziemy szczęścia. Musimy ryzykować bo nie mamy do stracenia nic, a zyskać możemy bardzo wiele.
Opis od wydawcy
Wszystko trwało ułamek sekundy. Błysk ognia i nagle jestem w ognistej kuli. Dociera do mnie, że się palę. Jestem żywą ludzką pochodnią.Dominika budzi się po kilku dniach.
Wie, że to był wypadek ukochany ojciec wcale nie chciał jej zabić.
Teraz, kiedy on jest w więzieniu, ona leży w szpitalu i walczy o życie.
Chociaż właściwie, to inni walczą za nią, ponieważ ona się już poddała.
Ale to, co miało być końcem, okazuje się być początkiem…
Przewrotny los stawia na jej drodze ambitnego młodego lekarza, który dostrzega w niej coś więcej niż tylko pacjentkę. Gdy on będzie leczył jej ciało, jego brat Marcel, czarna owca szanowanej rodziny, spróbuje uleczyć jej duszę.
Tylko czy to jest w ogóle możliwe? Czy pęknięte serce potrafi jeszcze kochać?
I czy ktoś, kto ma tyle powodów, by się zabić, odnajdzie ten jeden, by żyć?
Komentarze
Prześlij komentarz